CG-3000 a wyładowania atmosferyczne
Jestem szczęśliwym posiadaczem tunera antenowego CG-3000 od prawie trzech lat. Do tej pory nie sprawiała mi żadnych problemów.
Niedawno byłem na wyjeździe w Pieniny. Po powrocie przyjazny krótkofalarstwu sąsiad powiedział mi, że bardzo blisko mojego bloku nastąpiło wyładowanie atmosferyczne, w czasie gdy ja siedziałem w górach.
Dobrze, że przed wyjazdem odpiąłem anteny od radia, bo mogło by się to skończyć jeszcze gorzej.
Siadłem do radia i zobaczyłem, że na 40m CW chodzi D2EB. Szybko zestroiłem skrzynkę, wszystko wyglądało w porządku, zresztą moja antena ma praktycznie rezonans na 40m. Jednak podczas nadawania większą mocą SWR zaczął jeździć do góry i w dół (ale jakoś udało mi się to QSO zrobić 😉 ). Szybko sprawdziłem inne pasma: na 30m zestroiła na bardzo wysoki SWR, na pozostałych zupełny brak reakcji na podawaną moc.
Od razu skojarzyłem, że problem wystąpił najprawdopodobniej przez ostatnie wyładowanie. Od razu pojawiły się czarne scenariusze, począwszy od konieczności wymiany całego procesora (do którego nie mam oprogramowania) po zakup nowej skrzynki (koszt ok. 1200 zł).
Na drugi dzień skrzynkę rozebrałem. Na pierwszy ogień poszło sprawdzenie napięć i półprzewodników.
Przeczytałem też w Internecie, że diody w układzie pomiarowym się lubią w tej skrzynce posypać.
Szybkie pomiary miernikiem i jak się okazało dioda D6 była przebita. Dla pewności wylutowałem ją i efekt był ten sam. Wylutowałem także inne diody, które podejrzewałem, ale one były zupełnie sprawne.
D6 w moim przypadku była zwykłą 1N4148 (czytałem też, że czasem są tam jakieś diody germanowe). Wymieniłem diodę na nową i problem z głowy. Koszt naprawy zmalał z 1200 zł do 2 gr, a skrzynka chodzi chyba nawet lepiej niż wcześniej 😉
Schematy dostępne w Internecie są tak nieczytelne, że nie wiem, od czego dokładnie była ta dioda. Przypuszczam, że z mostka SWR.
Może należałoby dodać jakieś przekaźniki odcinające całą antenę od skrzynki, podczas gdy stoi wyłączona?